Nie tak dawno zdarzyła się sytuacja, że hacker przez kilka miesiące miał dostęp do całej infrastruktury banku i… nie został zauważony. Skoro więc bank nie jest w stanie kontrolować dostępu do swoich serwerów to jak my, możemy chronić się przed wszelkiego rodzaju atakami?
Ochrona naszych środków to nie wszystko: oprócz oddania pieniędzy złodziejom możemy stracić coś równie cennego – naszą tożsamość. Nawet, jeśli z naszego konta nic nie zniknie, to posiadając dane z naszego dowodu osobistego złodziej może w łatwy sposób pożyczyć dziesiątki tysięcy złotych w banku lub jednej z wielu firm pożyczkowych. Czy przed tym faktem możemy się jakoś ochronić?
Jeśli złodziej ukradnie naszą kartę płatniczą, to bez znajomości PINu co najwyżej dokona zakupów poniżej 50 zł (o ile karta oferuje płatności zbliżeniowe). Może co prawda kupić coś drogiego w internecie, ale tu powinny was uratować limity autoryzacyjne (warto je ustawić na maksymalnie kilkaset złotych!), a przede wszystkim zastrzeżenie karty. W przypadku dowodu osobistego sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Jego dane często podajemy w wielu miejscach, nie zawsze zwracając uwagę na wszystkie detale. Pamiętajmy więc, żeby nie zostawiać nikomu swojego dowodu pod zastaw. Jeśli np zakładamy konto w banku, w placówce i pracownik chce zniknąć na chwilę i skserować dokument, warto wtedy przejść się z doradcą, a na samej kopii dokumentu dodać dopisek np. „Kopia dowodu wykonana dla banku XXX”.
Istnieje prosty sposób na monitorowanie tego, czy nasze dane nie są wykorzystywane bez naszej wiedzy. Większość banków i coraz więcej firm pożyczkowych przed udzieleniem nam kredytu sprawdza naszą historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej. W ten sposób dany podmiot w łatwy sposób może zweryfikować naszą wiarygodność i zdecydować, czy zaufa nam przyznając kredyt. Zaletą zapytań o naszą historię w BIK jest fakt, że my również, jako potencjalni kredytobiorcy, możemy być o nich informowani.
Nasz dowód osobisty powinniśmy jak najszybciej zastrzec w przypadku, kiedy zauważmy, że nasze dane zostały przechwycone. Możemy to zrobić w systemie DOKUMENTY ZASTRZEŻONE – w swoim banku lub w dowolnym banku przyjmującym zastrzeżenia także od osób niebędących jego klientami. Drugi krok jaki powinniśmy podjąć to powiadomienie Policji – w przypadku, jeżeli dokumenty utracono w wyniku kradzieży.